niedziela, 11 listopada 2012

Prezenty

Znów idę za komentarzami. Problemy trzeba rozwiązywać! Kto ma dobry, orginalny, śmieszny pomysł na świąteczny prezent? Co lubicie dawać, a co dostawać? Jaki był Wasz najlepszy prezent?
Ja bratu co roku daję kolejną grę planszową, a później spędzamy nad nimi długie godziny.
Kobitkom zawsze coś fajnego wymyślę, nie powtarzam się poza dawaniem książek.
Z facetami natomiast jest problem, bo to to nie czyta, łaszki takiego nie cieszą, na techniczne/elektroniczne gadżety mnie nie stać, hobby też sobie wybierze za drogie, muzyką obawiam się nie trafić i tym sposobem wiecznie dostają bieliznę, kosmetyki i nożyki do maszynek. Może ktoś z Was jest bardziej kreatywny, hm?
Własnemu w zeszłym roku sprezentowałam między innymi kalendarz ścienny z naszymi zdjęciami i damską seksowną bieliznę we własnym rozmiarze. Może ktoś podchwyci i wymieni na swój patent?

Osobisty

Pozytyw dla mnie; właśnie odkryłam, że (w miesiąc i 3 dni) spadła mi waga poniżej tej sprzed ciąży :D W dodatku nie jestem na czczo.

Filmowo

Na niedzielne popołódnie kilka propozycji pozytywnie nastrajających filmów, które pewnie znacie ale może warto odkurzyć (kolejność przypadkowa):
-Dwaj zgryźliwi tetrycy
-Babe świnka z klasą
-Beethoven
-I kto to mówi
-Testosteron i Lejdis
-7krasnoludków historia prawdziwa
-Pani Doubtfire
-Tajne przez poufne
-Bridget Jones
-Nigdy w życiu!
-Amelia
-Delikatesy
-Klasyka Polska np: Miś, Rozmowy kontrolowane
A może też coś polecicie?
Miłej niedzieli wszystkim życzę :)

Koty Szymona

Uwielbiam obserwować koty, zwłaszcza ich zachowania w grupie. Są piękne, wyniosłe, godne, sprytne, egoistyczne i... zabawne.
Dokładnie jak moje XD
Ten wpis dedykuję Klarce.

Dla ociężałych

 

To się nazywa motywacja! ;)

Coraz bliżej święta

Z czym przyjemnym kojarzą się Wam święta? Jakie tradycje zachowuje się w Waszej rodzinie? Myślę, że dla większości ten czas jest pozytywnie nastrajający. Jako ateistka obchodzę Gwiazdkę, nie Boże Narodzenie. Jeśli chodzi o tradycje, to prawie to samo, tylko bez całej otoczki religijno-kościelnej. Dla mnie osobiście święta to głównie zupa rybna, prezenty pod jak największą choinką, Kevin i Żywot Briana, magiczna atmosfera, wspólne rodzinne śpiewanie i oglądanie filmów do późna, gry planszowe z moim bratem, ale też wcześniejsze pieczenie pierniczków. Jest w świętach coś, czego nie da się opisać i nie ważne, że nie lubię wymuszonego składania życzeń, a z rodziną to nawet na zdjęciach kiepsko się wychodzi, w ten czas to nie ważne.